To szczęście żyć w rejonie, w którym doświadczać można czterech pór roku. Mamy malowniczą, baśniową zimę, po której w bardzo wymowny sposób natura się odradza. Jeszcze spod śniegu, wczesną wiosną, wyrastają kolorowe krokusy, a zwierzątka budzą się z zimowego snu. Następnie przychodzi lato, upalne i bezrefleksyjne, z rozpieszczającym nas słońcem, które pozwala nam skwierczeć na plaży. Kolorowa jesień, mglista, nostalgiczna, po której szczególnie widać, że jest to sezon również w naszym sercu.
8bjjgi