Zagadki domeną intelektualistów Na Krakowskim Przedmieściu znajduje się pewne fascynujące miejsce pełne energicznych umysłów spragnionych wiedzy wszelkiej. Budynek i jego wnętrza kontrastują niedofinansowaniem ze stojącym obok gmachem zimnego kościoła bez żywej duszy, pełnego martwych figur, obrazów i innych bibelotów. Cały ten skromny przepych podziwiałem z okna instytutu filozofii, gdzie miałem przyjemność studiować Platona, Tomasza i Kanta. Snując się po korytarzach uczelni, przekonałem się
[…] nazywamy Wszetecznikiem z wiadomego powodu. Skoro znam zaawansowane prawo boże, o którym Jezus naucza, żebyśmy […]