Grzech dziś jest słowem wypłowiałym, podobnie jak wiele innych ważnych określeń. Grzechem nazywane są rzeczy, które są błogosławieństwem, darem od Boga, np. seks, alkohol, czy heavy metal. Reklamy mówią, że grzechem jest nie skorzystać z oferty. Powszechnie mówi się, że grzech może być słodki, czy dobrze smakować (najlepiej smakuje zakazany owoc). W obliczu tych absurdów, mam wrażenie, że gdy mówimy o grzechu człowiekowi XXI wieku, to on może zupełnie błędnie wyobrażać sobie to pojęcie.
Myślę, że nie bez powodu Biblia ma zakodowane definicje wszystkich ważnych pojęć w oryginalnych językach, w których nam jest ten księgozbiór dany. Na język polski jako “grzech” tłumaczymy cztery pojęcia hebrajskie i cztery ich starogreckie odpowiedniki. Podejdźmy do źródła…
Jednym ze słów tłumaczonych jako “grzech” jest “parabasis”. “Para” możemy kojarzyć z wyrazów “paranormalne”, “paranoja”, “paragraf”. Paranormalne, czyli wykraczające poza normalność, łamiące powszechnie znane zasady nauki. Paranoja, czyli “para” i “nous” (poza rozumem). Paragraf, czyli “para” i “graf”, czyli poza tekstem – wskazuje na oznaczenie znajdujące się obok przepisu. Paradoks, czyli poza logiką. Parasol, czyli poza słońcem…
Parabasis oznacza wykroczenie, złamanie zasad. Odnosi się do łamania przepisów Prawa Mojżeszowego. To słowo pięknie rzuca obraz na to, czym starotestamentowe prawo jest. To jest “baza”, coś podstawowego. “Basis”, czyli zasady dla początkujących.
“Basis” jest chyba szczególnie wymownym słowem dla informatyków. “Basis” to fundament, a angielskie słowo “basic” to przymiotnik wywodzący się od niego oznaczający coś fundamentalnego, podstawowego. Można skojarzyć to ze szkołą podstawową. Basic to też nazwa jednego z najprostszych języków programowania. Istnieje też język programowania Visual Basic, który również powstał z myślą o języku najłatwiejszym, najprostszym do tworzenia aplikacji wizualnych. Basic i Visual Basic to języki programowania uproszczone i ograniczone do granic możliwości po to, by użytkownik był w stanie z nich korzystać.
Myślę, że “parabasis”, czyli “łamanie podstawy” dobrze pokazuje Prawo Mojżeszowe jako coś elementarnego, najprostszego. To uproszczony system prawny dla początkujących. Pomimo, że Bóg wymagał od Izraela wypełniania jedynie tych podstawowych, najłatwiejszych praw, nikomu się to nie udało.
Jezus, jako programista tego świata, tłumaczy, że prawo mojżeszowe jest bardzo uproszczone. Pełne prawo jest dużo bardziej zaawansowane.
Słyszeliście, że powiedziano praojcom: Nie będziesz mordował; a ktokolwiek by zamordował, będzie podległy sądowi. Ale ja wam powiadam, że każdy, kto bez przyczyny gniewa się na swojego brata, będzie podległy sądowi; a ktokolwiek by powiedział swojemu bratu: Raka, będzie podległy Radzie; a ktokolwiek by powiedział: Błaźnie, będzie podległy gehennie ognia. (…) Słyszeliście, że powiedziano praojcom: Nie będziesz cudzołożył. Ale ja wam powiadam, że każdy, kto patrzy na niewiastę pożądliwie, już popełnił z nią cudzołóstwo w swoim sercu. Zatem jeśli cię gorszy twoje prawe oko, wyłup je i odrzuć od siebie; bowiem pożyteczniej ci jest, aby zginął jeden z twych członków, aniżeli całe twoje ciało zostało wrzucone do gehenny. A jeśli cię gorszy twoja prawa ręka, odetnij ją i odrzuć od siebie; bowiem pożyteczniej ci jest, aby zginął jeden z twoich członków, aniżeli całe twoje ciało zostało wrzucone do gehenny. Powiedziano również: Ktokolwiek by oddalił swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. Ale ja wam powiadam, że ktokolwiek by oddalił swoją żonę, oprócz przyczyny cudzołóstwa, prowadzi ją w cudzołóstwo, a kto by oddaloną posiadł cudzołoży. Słyszeliście znowu, że powiedziano praojcom: Nie będziesz krzywoprzysięgał, ale oddasz Panu twoje przysięgi. A ja wam powiadam, abyście wcale nie przysięgali; ani na Niebo, ponieważ jest tronem Boga; ani na ziemię, gdyż jest podnóżkiem Jego nóg; ani na Jerozolimę, gdyż jest miastem Wielkiego Króla; ani nie będziesz przysięgał na twoją głowę, gdyż nie możesz uczynić jednego włosa białym lub czarnym.
Ewangelia Mateusza 5:21-36
Nie znam żadnego jednookiego czy jednorękiego chrześcijanina, a już na pewno nie takiego, który okaleczył się sam.
To jest też kolejny mój argument na to, że prawo prawem, a jego egzekucja to inna bajka. Tak wielu ludzi wskazuje na np. zapis Prawa Mojżeszowego “nie pozwolisz czarownicy żyć”. Prawo było skierowane do Izraela. W całej historii Izraela od Mojżesza po dziś dzień, ani Biblia, ani historia w ogóle nie odnotowuje choćby jednej egzekucji czarownicy. Nawet w momencie średniowiecznej, światowej, religijnej, ewidentnie niebiblijnej mody na palenie czarownic, która opętała Europę, nie odnotowano żadnego mordu, czy egzekucji czarownicy pośród społeczności skupionej na Starym Testamencie, czyli pośród średniowiecznych żydów (z małej litery, bo odnosi się do wyznania, a nie narodu).
Dwa tysiąclecia minęły i od czasu nakazu Jezusa, by wyłupać sobie oczy, nikt nie zdecydował się na taką skrajność. Może nikt nigdy jeszcze z Jego uczniów nie spojrzał pożądliwie na jakąś kobietę lub nie znieważył człowieka epitetem “błaźnie” lub podobnym. Tak, na pewno nigdy nie było takiego przypadku… To aż dziwne, to wręcz cud, bo Biblia i słowa Jezusa są wykrzywiane we wszelkie możliwe sposoby, a ruchu jednookich i jednorękich wyznawców Jezusa jeszcze nigdy nie było i nie będzie.
Na pewno spotkałeś się, drogi Czytelniku, lub dopiero spotkasz się w zborach z tym, że wiele społeczności chrześcijańskich uznaje zacytowaną naukę Jezusa jako podniesienie poprzeczki (bo nią jest) i teraz oprócz starotestamentowego prawa, musimy wypełniać też zaawansowane prawo (co jest absurdem).
Jezus wypełnił “basis”, czyli podstawowe prawo (Prawo Mojżeszowe) i prawo zaawansowane, o którym nauczał. Jezus wyjawił prawo zaawansowane nie po to, byśmy teraz mieli je próbować wypełniać, by się zbawić. Niemożliwe jest, by wypełnić podstawowe zasady, czyli Prawo Mojżeszowe, tym bardziej niemożliwe jest wypełnienie prawa zaawansowanego. Gdyby od wypełnienia tego prawa zależało nasze zbawienie, bylibyśmy skazani na klęskę.
Warto wypełniać Prawo Mojżeszowe jak i to zaawansowane, o którym mówi Jezus, by mieć lepsze, pełniejsze, spokojniejsze, bogatsze, wyczesane życie doczesne, ale wypełnianie tego prawa nie ma wpływu na nasze życie wieczne. Możemy je wypełniać, ale nie musimy. Każdy zdroworozsądkowy człowiek będzie chciał je wypełniać, bo to się opłaca. Bycie dobrym człowiekiem pozwala nam uniknąć niepotrzebnych problemów i łagodzi przeżywanie wszelkich problemów, które zasłużenie i niezasłużenie napotykamy w życiu.
Hebrajskim odpowiednikiem “parabasis” jest słowo “pesza”. Na polski można tłumaczyć te słowa jako bunt, przestępstwo. Ogólnie jest to świadome i zamierzone działanie przeciwko bożemu prawu.
Jestem nazywamy Wszetecznikiem z wiadomego powodu. Skoro znam zaawansowane prawo boże, o którym Jezus naucza, żebyśmy nie przysięgali, to czy decydując się na złożenie ceremonialnej przysięgi przed Bogiem, to czy nie popełniłbym właśnie grzechu w tym sensie?
Każdy kto ślubuje nie pozbawia się życia wiecznego, ale moim zdaniem niszczy jakość swojego życia, a w tym kontekście małżeństwa. Doskonałe małżeństwo, biblijne małżeństwo to małżeństwo bezślubne. Change my mind.
Chciałem napisać krótki referacik o czterech biblijnych pojęciach na grzech. Zamiast krótkiego tekstu, otwieram cykl długim artkułem. Czy ma to sens? Zareaguj jakoś, bym miał więcej motywacji do dynamiczniejszego prowadzenia tego bloga. Kliknij chociaż reakcję pod postem.
Poprzednie kazanko
Następne kazanko
Co o tym myślisz?
Jeśli spodobał Ci się ten referat i pobudził Cię do przemyśleń, podziel się tym w komentarzu lub pisząc do mnie. Jeśli dzięki temu artykułowi udało Ci się spojrzeć na tą kwestię z innej perspektywy to spełnił on zamierzony cel. Jeśli po lekturze skłaniasz się do zmiany swoich poglądów lub utwierdziłeś się w swoich przemyśleniach, które są sprzeczne z moimi to również chwała Bogu. Pomóż i mi znaleźć prawdę, dzieląc się ze mną i innymi czytelnikami swoimi argumentami na ten temat.
Aby zostawić komenta lub odpowiedzieć,
zarejestruj swoją ksywę lub zaloguj się.