Grzech dziś jest słowem wypłowiałym, podobnie jak wiele innych ważnych określeń. Grzechem nazywane są rzeczy, które są błogosławieństwem, darem od Boga, np. seks, alkohol, czy heavy metal. Reklamy mówią, że grzechem jest nie skorzystać z oferty. Powszechnie mówi się, że grzech może być słodki, czy dobrze smakować (najlepiej smakuje zakazany owoc). W obliczu tych absurdów, mam wrażenie, że gdy mówimy o grzechu człowiekowi XXI wieku, to on może zupełnie błędnie wyobrażać
[…] David Wilkerson – chrześcijański bożek […]