U podstaw chrześcijaństwa, tego oryginalnego, biblijnego, a nie powszechnego, religijnego, znajduje się indywidualne, oddolne poszukiwanie Boga, wolne od argumentów z autorytetu, mitów, baśni i dogmatów. Rodzimowierstwo, jako prosta, wyprowadzona z obserwacji natury wiara w Boga to postawa, do której zachęca nas również nauka Chrystusa. Biblia daje nam jednak daleko szerszy obraz Boga, który stał się człowiekiem, by poddać się ocenie każdemu człowiekowi indywidualnie.
Pogaństwo wg katolików
Kiedy byłem katolikiem, pogaństwo kojarzyło mi się negatywnie. Religia katolicka nauczyła mnie, że poganin to ktoś, kto zasługuje na piekło, bo nie jest katolikiem. Mówiono mi, że poganin jest pozbawiony moralności, a jego wierzenia są zbyt prymitywne, by można nazwać je religią. Ot, kolejny człowiek, którego z czystym sumieniem powinienem potępiać i uważać się, jako katolik, za wyższego od niego.
Dorastałem w rodzinie, która jest od pokoleń katolicka i jako dziecko nie znałem nikogo, kto wyznawałby inną religię lub określałby się jako osoba bezreligijna. Ufałem więc instytucji kościoła, bo założyłem, że ktoś kiedyś sprawdził czy to czego nauczają jest zasadne. Przecież gdyby kościół katolicki nauczał bzdur, ktoś by to zauważył, prawda? Prawda?! No właśnie nieprawda. Dlatego opowiem o pojęciu poganina w Biblii – w księdze, która z nauczaniem kościoła rzymskiego nie ma nic wspólnego.
Czytając Biblię zauważyłem, że poganin ma tam dwa znaczenia. Jedno jest neutralne, a drugie jeszcze gorsze, niż to, które znałem z lekcji religii. Poganin w Biblii to każdy, kto nie jest Żydem. Dziś, jako chrześcijanin, również mogę w tym kontekście powiedzieć, że jestem poganinem, gdyż nie jestem Żydem. Również nawróceni poganie w Biblii nazywani są dalej poganami.
- Rz 11:13 – „Do was, pogan, mówię” – Paweł do rzymskich chrześcijan.
- Ef 3:1 – „Paweł… więzień Chrystusa Jezusa za was, pogan” – Paweł do efeskich chrześcijan.
Drugie znaczenie poganina, to gorsze, oznacza człowieka religijnego, którym sam byłem jako… katolik. I nie można znaleźć się w gorszej sytuacji w życiu, jak być poganinem w tym sensie, czyli człowiekiem religijnym, bo nie masz nic z życia, a do wieczności też nie pójdziesz. Szerzej o tym znaczeniu poganina napisałem w kazanku pt. “Religia katolicka, kościół powszechny, kościół rzymsko-katolicki“.
Biblia – księga pogan
Powszechnie kojarzy się, że Biblia jest księgozbiorem żydowskim, jednak cała Księga Rodzaju jest literaturą oralną, czyli przenoszoną w tradycji ustnej, właśnie przez pogan – rodzimowierców. Historie te były przekazywane z dziada pradziada od pierwszego zwierzęcia, które urodziło się człowiekiem, czyli od Adama. Jak mówi biologia, Adam był potomkiem jakiegoś człekokształtnego gatunku, z którego pochodzą również współczesne małpy, choć pierwiastka ludzkiego w genach nigdy nie wykształciły.
Historie pierwszych ludzi, które znamy z Księgi Rodzaju – najstarszej w Biblii – znane były pośród wszystkich ludów na całym świecie, o czym szerzej piszę w kazanku pt. “Biblia – dziedzictwo rodzaju ludzkiego“. Opowieści te przekazywane w tradycji ustnej, spisane zostały kilka wieków przed Chrystusem przez egipskiego Żyda z dworu faraona – Mojżesza lub raczej jego skrybów. Do dziś wszyscy lub prawie wszyscy Egipcjanie wierzą w prawdziwość spisanych za jego czasów historii. Wspominam o tym, by zauważyć, że Biblia nie jest domeną Żydów, ale i Egipcjan, a jak próbuję dowieść ww. materiale, jest to dzieło, z którym utożsamić się może każdy współczesny człowiek.
Dobrzy poganie
W Biblii jest mnóstwo pozytywnych postaci, którzy są poganami. Poganami, w sensie rodzimowierców, byli wszyscy bohaterowie biblijni od Adama, poprzez Abla, Noego, Hioba, Abrahama i Izaaka. Bóg nazwał syna Izaaka Izraelem, czyli “Walczącym z Bogiem”. Jego potomkowie to Izraelici, ale jeszcze przez wiele pokoleń plemię to było bezreligijne i wyznawali wiarę naturalną w Boga Jahwe, co znaczy “Wiekuisty” – jedyny zawsze istniejący – “Ten, który Jest”. Izraelici byli poganami, rodzimowiercami, których cechowała intrygująca intuicja co do istoty Boga, bo ich Bóg tysiące lat później, w starciu z myślą gracką i rozbudowanymi systemami filozoficznymi, okazał się koncepcją bardzo dojrzałą i trafną, pozostając po dziś dzień jednym z najbardziej racjonalnych opisów absolutu. Stąd wnioskujemy, że wiedzę o Bogu nabyli poprzez objawienie, o czym napiszę szerzej w jednym z kolejnych kazanek.
Źli poganie
Biblia opisuje pogańskie miasta i narody, które oddają się jakimś psychopatycznym rytuałom, tradycjom, niewyobrażalnej dla współczesnego człowieka głupocie. Często dowiadujemy się o surowym wyroku Boga bez słowa wyjaśnienia, a dopiero daleko później, w szczątkowych informacjach, widzimy, że powodem było gwałcenie, męczenie, zabijanie ludzi i zwierząt, które stało się tam tak powszechne, że każdy brał w tym udział i nikt nie był zainteresowany zmianą myślenia. Historia potwierdza barbarzyńskie składanie ludzi w ofierze, rytualne gwałty i powszechne przyzwolenie na krzywdę wśród całych miast i narodów w zamierzchłych czasach. Jeszcze w starożytnym Rzymie obserwujemy kupowanie biletów na oglądanie rozszarpywania ludzi żywcem przez dzikie zwierzęta.
Paradoksalnie poganami, w tym złym znaczeniu, było wielu królów Izraela i Judy. Czcili oni Baala, a Achaz i Manasses nawet Molocha, czyli bałwana (bożka), którego kult obejmował między innymi zabijanie dzieci w akcie ofiary. A gdy robili to królowie, w ślad za nimi szło chyba większość Izraela. Biblijne pojęcie pogan, w tym negatywnym znaczeniu, obejmuje więc różne narody, również Izrael oraz współczesnych katolików, ale i wiele innych ludzi służącym głupocie.
“Poganie”, “narody”, “świat” dzisiaj
Współczesne pogaństwo w wydaniu kościoła katolickiego, ze swoim żałosnym kultem Maryjnym, czy ślepą czcią papieża, to pogaństwo w wersji soft, bez ofiar śmiertelnych, okaleczania i tortur, choć w średniowieczu różnie bywało. Nie można zapominać o systemowym gwałceniu dzieci i zakonnic, które w kościele rzymskim wciąż funkcjonuje i nie jest to już tajemnicą, ani teorią spiskową. Uparte kontynuowanie podobnych tradycji jest typowe dla ludów, których dotyczą biblijne przestrogi.
Inne formy współczesnego pogaństwa, tego negatywnego, objawiają się w postaci nazizmu, komunizmu czy fundamentalizmu. Sam słyszałem kiedyś przekonujące publiczne świadectwo Pakistańczyka, który opisywał praktykowane do dziś, choć oficjalnie nie tolerowane, tzw. zabójstwo honorowe. Opowiadał jak lokalna społeczność “honorowo” spaliła żywcem jego matkę, wbrew oczywiście jej woli. Zabójstwa honorowe występują po dziś dzień w różnych częściach świata w społecznościach muzułmańskich, chrześcijańskich, hinduistycznych i kierowanych innymi tradycjami. Moim zdaniem właśnie takich ludzi obejmuje biblijne pojęcie pogan w tym negatywnym znaczeniu i mogą to być zarówno hindusi, chrześcijanie jak i ateiści.
Jak łączę np. nazizm z pogaństwem? Jest to kult rzeczy martwych, czyli bałwochwalstwo. Jedni klękają przed pieczywem i w imię tego chleba potępiają bliźnich, inni kłaniają się zdjęciu polityka, ale wszędzie mamy do czynienia z tą samą istotą problemu, który w Biblii jest czasem wspominany jako “nie róbcie jak poganie”, “nie naśladujcie narodów”, czy ze względu na tą samą postawę gani sam Izrael.
Jahwe Bogiem wszystkich ludzi
Nie wszyscy poganie w Biblii są źli. Właściwie jedynie nieliczni. Bóg Izraela był obecny w życiu każdego innego narodu, plemienia, poszczególnej jednostki i o nikim nie zapomniał.
W Księdze Jonasza czytamy o Niniwie – pogańskim mieście, do którego przybywa prorok, by przekazać słowa Boga. Niniwa była miastem, w którym ludzie pogubili się w swoim postępowaniu, ale słysząc słowa proroka, zmienili swoje myślenie. Po upomnieniu pozostali społeczeństwem bezreligijnym, nie mającym doktryn, rytuałów, religijnej tradycji. Ot, zwykli prości poganie. I podobali się Bogu. Można? Można.
Bóg usunął Sodomę nie dlatego, że ludzie tam nie odmawiali różańca. Bogu kompletnie nie przeszkadzało to, że było to społeczeństwo nie nawrócone na jakąś jedynie słuszną religię. Problem był poważny i nie był nim, jak dziś religia naucza, homoseksualizm. Problemem była niereformowalna głupota, każdego dnia z ochotą przez wszystkich wybierana i niosąca ze sobą skrajne okrucieństwo.
Relacje izraelsko-pogańskie
W czasach starotestamentowej religii, Izraelczycy mieli przyjazne stosunki z poganami (nie tymi okrutnymi!). Izraelczycy nie byli zainteresowani nawracaniem innych narodów, czy rozprzestrzenianiem swojej religii na cały świat. Wiedzieli, że nie jest to ich zadaniem. Króla Salomona odwiedzali poganie z całego świata, jak Królowa z Południa, której odwzajemniona przyjaźń wyrażona jest w wymianie hojnych prezentów. Wielu pogan z całego ówczesnego świata ochoczo też wsparło budowę świątyni dla Boga Jahwe, bo wiedzieli, że jest on Bogiem dobrym i jedynym prawdziwym. Z tym samym Bogiem mieli relację na swój własny, rodzimowierny sposób.
Poganie będą sądzić świat razem z chrześcijanami
Jezus, jak to Jezus, mówi coś mocnego: poganie będą sądzić świat. Tym samym okazuje się, że otrzymują tą samą obietnicę co chrześcijanie. Paweł w 1 Kor 6:2 mówi, że świat będą sądzić święci (biblijny synonim chrześcijan, nie mylić ze “świętymi” w znaczeniu współczesnym, katolickim).
Mieszkańcy Niniwy powstaną na sąd wraz z tym pokoleniem i potępią je, gdyż opamiętali się na wezwanie Jonasza, a przecież tutaj chodzi o coś więcej niż w przypadku Jonasza. Królowa z Południa powstanie na sąd wraz z tym pokoleniem i potępi je, bo przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a przecież tutaj chodzi o coś więcej niż w przypadku Salomona.
Mateusza 12:41-42
Podobnie w Łukasza 11:31-32
A więc żeby Jezus mógł zbawić człowieka, nie jest mu potrzebna religia, ani nawet chrześcijaństwo. Poganin nie jest gorszy w oczach Boga. Dziś jednak możliwość czerpania garściami ze skarbca Biblii jest powszechna. Kto nie unika Biblii, systematycznie ją odkrywa, nabiera tym samym zaufania do tej wiedzy i staje się… chrześcijaninem. Doceńmy ukazaną w Biblii pogańską prostotę relacji z Bogiem. Jako chrześcijanie, a zarazem poganie.
Bonus
W kazanku pt. Chrześcijanin bezreligijny, czyli biblijny wspominam o kompleksie skalnym Externsteine, w którym już w pierwszych wiekach wykuto niewielką komnatę. Przez długi czas uważano, że służyła ona pogańskim rytuałom, zwłaszcza że nie znaleziono tam fresków, a okno skierowane jest dokładnie na wschód Słońca. Nowsze badania wskazują jednak, że w tak naturalnym, surowym miejscu spotykali się pierwsi chrześcijanie (w pewnym sensie też poganie…). Dobrze to pokazuje, jak blisko siebie są estetyka i wrażliwość ludzi kochających Boga, niezależnie od ich tradycji i kultury.
Poprzednie kazanko
Następne kazanko











Co o tym myślisz?
Jeśli spodobał Ci się ten referat i pobudził Cię do przemyśleń, podziel się tym w komentarzu lub pisząc do mnie. Jeśli dzięki temu artykułowi udało Ci się spojrzeć na tą kwestię z innej perspektywy to spełnił on zamierzony cel. Jeśli po lekturze skłaniasz się do zmiany swoich poglądów lub utwierdziłeś się w swoich przemyśleniach, które są sprzeczne z moimi to również chwała Bogu. Pomóż i mi znaleźć prawdę, dzieląc się ze mną i innymi czytelnikami swoimi argumentami na ten temat.
Aby zostawić komenta lub odpowiedzieć,
zarejestruj swoją ksywę lub zaloguj się.