Piniędze, piniędze. Jeśli naprawdę nie masz co zrobić ze swoją dziesięciną, jeśli wolisz zajmować się swoją żmudną robotą, niż głosić Słowo, jeśli jesteś na tyle niepoważny, by chcieć wspierać rozwój takiego serwisu jak Wszetecznik.pl to nie dysponuję arsenałem leków, które mogłyby wpłynąć na Twoje zamiary.

Bóg o dziwo mi błogosławi, mam dobrą robotę, dość czasu, by uczyć się wszystkiego, czego chcę, by ćwiczyć fizycznie, by jeść najlepiej jak się da, by jeździć na koncerty, by tankować auto, by pisać te kazanka, by zajmować się tą inicjatywą i póki co nie potrzebuję ani grosza.

Ale jeśli już naprawdę nie masz pomysłu, jak wydać zbywające Ci pieniądze to wpłać je do Sabiny na jej schronisko dla zwierząt. Serio, oddajemy tam naszego kota, bo Sabina prowadzi też hotelik dla zwierząt. Babka robi dobrą robotę i na pewno nie zmarnuje ani jednego Twojego grosza.

https://www.facebook.com/miauadopcje/

Po wsparciu schroniska napisz komenta z kwotą. To doda mi skrzydeł. Anonimowego komenta, żeby Twoja lewa ręka nie wiedziała co robi prawa.

Ewentualnie wpłać na cokolwiek innego i w komencie napisz na co wyrzuciłeś kasę.

I idź oddać krew oraz szpik. Serio. Jak będziesz robił to regularnie, będziesz miał naprawdę dobre zniżki na kolej.

PS: Ja nigdy nie oddałem krwi, żeby nie myślał nikt, że ja taki super fajny. Bądź lepszy niż ja.